Długa spódnica marzyła mi się od kilku miesięcy, tyle czasu szukałam ideału, którego obraz powstał w mojej głowie. Ostatecznie zdecydowałam się na tą. Dzisiaj przedstawiam Wam zestaw codzienny z jej udziałem, jednak wszystkie wiemy, że ten rodzaj spódnic równie świetnie wygląda w wydaniu wieczorowym. Z pewnością pokuszę się na moją interpretację. :) Drugą nowością na blogu są czerwone lordsy z tygrysami, które udało mi się upolować kilka dni temu na wyprzedaży, już je uwielbiam! Podoba mi się delikatny kontrast granatu i czerwieni. Reszta elementów jest stonowana - biały tiszert i granatowa kopertówka. Zostawiam Was ze zdjęciami. Moim zdaniem wyszły świetnie, a Wam jak się podobają? :)
NEW LOOK skirt / ZARA tee and loafers / PARFOIS handbag / W HAND WORKS and MOHITO bracelets / RESERVED collar
pics Jędrzej Glanda (as always)
pics Jędrzej Glanda (as always)
Hej, oglądam Twój blog od początku i Twoje stylizacje, podobają mi się mniej lub bardziej, parę masz takich które sama przeniosłabym do swojej szafy. Ale ta, jest najgorsza. Jesteś malutka, przy długiej spódnicy wydajesz się jeszcze mniejsza, jeśli taka spódnica to chociaż wysokie szpilki. Nie podoba mi się również to że w dwóch stylizacjach pod rząd, używasz tej samej rzeczy. Wiadomo że nie mamy szaf jak gwiazdy holywood, ale chociaż niech będzie jakaś przerwa. Na każdym zdjęciu jesteś strasznie poważna, albo pozujesz, pokaż czasem też uśmiech ;) Mam nadzieje że nie poczujesz się urażona, w końcu to tylko moja opinia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Baśka